OPUBLIKOWANO 15.01.2025

Czy wiadukt przechodzi egzamin, zanim stanie się częścią drogi?
Oczywiście – i to test z ciężarówką w roli głównej! 🚛✅
Pod koniec ubiegłego roku, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, poddaliśmy „próbie sił” dwa nowo wybudowane wiadukty – PG1 i WD2 – będące integralną częścią realizowanej przez nas budowy obwodnicy Sośnicowic. Przeprowadziliśmy na nich próbne obciążenia statyczne i dynamiczne, które zrealizował dla nas nasz partner – firma CADmost. Czym dokładnie są takie badania i dlaczego się je wykonuje?
Wyobraźcie sobie, że każdy wiadukt czy most, zanim zostanie oddany do użytku, musi udowodnić, że spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa. Nie chodzi tu tylko o wirtualne obliczenia z etapu projektowania, ale o prawdziwe testy w rzeczywistych warunkach. Na PG1 i WD2 zaprosiliśmy więc solidnych „egzaminatorów” – ciężarówki o znanych masach – i sprawdziliśmy, jak konstrukcja reaguje na obciążenie statyczne. Następnie przetestowaliśmy dynamiczne obciążenia, wprowadzając nasze wiadukty w stan drgań. Brzmi poważnie, prawda?
Zastanawialiście się kiedyś, jadąc po takim wiadukcie, ile badań, pomiarów i analiz stoi za jego dopuszczeniem do ruchu? Próbne obciążenia to moment, w którym technologia, precyzja i doświadczenie inżynierów spotykają się w jednym celu: zapewnieniu bezpieczeństwa.
Dla przypomnienia, projekt budowy obwodnicy Sośnicowic realizujemy w konsorcjum z Eurovia POLSKA S.A. W realizacji tego zadania kluczową rolę odegrali nasi kierownicy budów odpowiedzialni za roboty mostowe – Sławomir Tor i Błażej Widera. Dzięki ich doświadczeniu i zaangażowaniu mogliśmy z powodzeniem przeprowadzić te testy.
Niech załączone do tego posta zdjęcia będą małym przypomnieniem, że każda infrastruktura, po której podróżujemy, kryje w sobie historię inżynieryjnej precyzji i troski o bezpieczeństwo.




